Koszykarze Grecji, czwartej drużyny grupy A, pokonali wicemistrza kontynentu Litwę 77:64 (25:17, 12:13, 24:18, 16:16) w meczu 1/8 finału mistrzostw Europy. Zawodnicy Hellady awansowali do ćwierćfinału i sprawili największą niespodziankę turnieju.
Litwini prowadzeni przez dwukrotnego mistrza Polski (2001 i 2002) ze Śląskiem Wrocław Dainiusa Adomaitisa zajęli pierwsze miejsce w grupie B. Grecy do fazy pucharowej trafili rzutem na taśmę pokonując w ostatnim spotkaniu grupy A Polskę 95:77.
Najwięcej punktów dla zwycięzców uzyskał Kostas Sloukas - 21. To po jego dwóch rzutach zza linii 6,75 m Grecja uzyskała najwyższe prowadzenie 52:36 w 27 min. Dla Litwy 20 pkt rzucił Mindaugas Kuzminskas - 20, a double-double miał środkowy Toronto Raptors Jonas Valanciunas - 13 pkt i 15 zbiórek.
W kolejnej rundzie Grecy zmierzą się ze zwycięzcą niedzielnego meczu Chorwacja - Rosja. Wszystkie spotkania fazy pucharowej ME są rozgrywane w Stambule.