Sampdoria Genua zremisowała z Torino 1-1 (0-0) w pierwszym niedzielnym meczu ekstraklasy piłkarskiej Włoch. W drużynie z Turynu całe spotkanie rozegrał Kamil Glik, po którego faulu gospodarze zdobyli w 84. minucie z rzutu karnego wyrównującą bramkę.
Obrońca reprezentacji Polski nieprawidłowo zatrzymał w polu karnym Brazylijczyka Edera, za co sędzia ukarał go żółtą kartkę. "Jedenastkę" pewnie wykorzystał Nicola Pozzi.
Goście prowadzili od 69. minuty po golu strzelonym, również z karnego, przez Rolando Bianchiego.
W czterech dotychczas rozegranych meczach ligowych piłkarze Torino zdobyli pięć punktów (odjęto im jeden za udział w aferze z ustawianiem meczów) i na razie - przed zakończeniem kolejki - zajmują w tabeli dziewiąte miejsce.
Sensacyjne porażki poniosły zespoły z Mediolanu. Inter przegrał na Giuseppe Meazza ze Sieną 0-2 po golach Simone Vergassoli i Francesco Valianiego. Inter miał przewagę, ale został skarcony za nieskuteczność.
Coraz bliżej dna Serie A znajduje się AC Milan. W niedzielę kończył wyjazdowy mecz z Udinese (1-2) w dziewiątkę po czerwonych kartkach dla Zapaty i Boatenga.
Zobacz wyniki, terminarz, najlepszych strzelców i tabelę Serie A!