Prestiżowy niemiecko-austriacki Turniej Czterech Skoczni może nie być jedynym w sezonie. Mocno atakują Norwegowie, którzy chcą mieć swój TCS.
Co? Gdzie? Kiedy? Bądź na bieżąco i sprawdź Sportowy Kalendarz!
Norweski odpowiednik Turnieju Czterech Skoczni będzie najprawdopodobniej rozgrywany już od przyszłego sezonu. Zawody trwające osiem dni mają składać się z sześciu konkursów w Oslo, Trondheim, Lillehammer i Vikersund.
"Posiadamy nowoczesne obiekty i świetną publiczność, tak że norweski turniej może być ciekawym zakończeniem sezonu, podobnie jak biegowy Tour de Canada, który w tym roku będzie odpowiednikiem Tour de Ski" - powiedział kierownik reprezentacji Norwegii w skokach narciarskich Clas Brede Brathen.
Podczas zawodów Pucharu Świata w Oslo w ubiegły weekend działacze norweskiej federacji prowadzili rozmowy na ten temat z dyrektorem skoków Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) Walterem Hoferem i otrzymali wstępną zgodę.
"Inicjatywa norweskich działaczy wydaje się tak ciekawa, że będziemy ją bardzo popierać" - powiedział Hofer w rozmowie z agencją NTB.
Dodał, że możliwe jest wprowadzenie tej imprezy do kalendarza FIS już od przyszłego sezonu.